Podsumowanie roku…

Hej! Trochę późno na podsumowania, wszyscy są już nawet nie w fazie noworocznych postanowień, co już nawet je porzucili lub kończą styczniowe wyzwania, szumnie nazywane z angielska, dry january. I ja też przystąpiłam do wyzwania po hucznym ostatnim roku i powitaniu nowego, tylko z jedną dyspensą. To czy udało mi Dowiedz się więcej…