Hej!

Jest pierwszy czerwcowy weekend a do tego Dzień Dziecka, więc jest okazja do świętowania, a nawet pogoda w kratkę nie zniechęci nikogo do dobrego grilla. Karkówka, kiełbaska, kiszka ziemniaczana, sałatki z nowalijek, pyszne sosy… mmm, aż ślinka cieknie! Pysznie i wspaniale, tylko do tego zwykle dwa razy większa kupa plastikowych śmieci, jak temu zaradzić?

Zrób bezśmieciowy grill!

Nie jedźcie proszę do najbliższego dyskontu zaopatrzyć się w gotowe, przyprawione mięso zapakowane w plastik, jednorazową zastawę, obrus i o zgrozo, zgrzewkę kolorowych napojów!!!

O ile smaczniejsze i zdecydowanie bardziej godne zaufania jest mięso od lokalnego rolnika – w Olsztynie polecam wołowinę ze Steakowni przy Mochnackiego – krowy są z Biskupca nieopodal. Jeżeli z różnych powodów, kupujesz mięso w supermarkecie, to nie bierz tego zapakowanego w plastik. Pewnie kojarzysz taką (przepraszam) podpaskę pod mięsem z takiego opakowania? To materiał nasączony chemikaliami, wchłaniający wodę i podtrzymujący mięso dłużej świeże… Fu! Kupuj mięso z lodówek i najlepiej, poproś o spakowanie w swoje opakowanie wielorazowe. W każdym razie, nawet mięso z supermarketu będzie o wiele lepsze przyprawione własnoręcznie. Nie trzeba być masterchefem, żeby dobrze przyprawić mięso – a dobre mięso, niewiele potrzebuje! Jeżeli sięgasz po przyprawy, miej również pewność, że wiesz, za co płacisz, co jest w saszetce, skąd pochodzi. Staraj się wybierać większe opakowania, w miarę możliwości w opakowaniach z lub nadających się do recyclingu. Spójrz na te od Domowej Spiżarni. To sklep ze wszystkim do domowego wyrobu. Dzięki składnikom z ich sklepu upieczecie własny chleb a nawet uwarzycie własne piwo! Grill idealny!

Pro-tip

Lubisz szaszłyki? Może taki z krewetkami, lub zupełnie wege? Zaopatrz się w szpikulce, które posłużą Ci wiele lat, zamiast używać zawsze nowych patyczków 😉

Idzie nowe

Wraz z nieśmiałym rozpoczęciem sezonu grillowego, dwie konkurujące marki na rynku dyskontów w Polsce zaczęły wprowadzać ekologiczne rozwiązania odnoście do piknikowej zastawy. Moi mili Państwo, można tam kupić papierowe talerzyki z drewnianymi sztućcami – mega! Oczywiście… taki zestaw jest zapakowany w foliowe opakowanie, więc czy to takie super rozwiązanie, nie wiem – ale jakiś krok naprzód to jest. Zdecydowanie polecam się zastanowić nad tym, czy nie prościej użyć domowej zastawy w ogrodzie, starego zestawu gdzieś na działce a takie jednorazówki wybierać na dzikie wypady. Mój mąż jest fanem bushcraftu i survivalu, więc to on mnie nauczył pewnego rodzaju less i zero waste w takim okolicznościach. Każde z nas ma wielorazowy łyżko-wiedelec, menażkę i najważniejsze – własne emaliowane kubeczki. Nasze są z Make my Wonderland – ręcznie malowane w Polsce, bardzo polecam! A na stół? Wybierz stare prześcieradło jako obrus i potnij go na urocze serwetki i efekt rodem z Instagrama murowany! Takim sposobem, znacznie ograniczasz ilość śmieci.

Piwo

No tak, co to za grill bez piwa?! Wybierajcie tylko te w butelce, to oczywiste. Jeżeli robicie zakupy na wypad weekendowy lub po prostu, ostrzejszy – kupcie tzw. ,,kratę” i wypite butelki odstawiajcie z powrotem do pudła. Potem te butelki oddajcie do sklepu lub specjalnie do tego wyznaczonego punktu i wymieńcie na nowe. Taki recycling, który uprawiali już nasi dziadkowie. Ja z dzieciństwa pamiętam non stop zwracane butelki. Teraz nie jest to takie oczywiste. Piwa koncernowe są prawie zawsze z butelkami zwrotnymi. Piwa już o większej cenie, mają bardzo rzadko zwrotne butelki. Prawdopodobnie wynika to z wysokiej ceny obsługi zwrotów, szkoda – może to się zmieni w najbliższym czasie 🙂 Wersja bezalkoholowa – własnoręcznie zrobiona lemoniada z truskawek w szklanym dzbanku z kranówką. Na wieczór herbatka w termosie. Naprawdę, nic więcej nie trzeba, tym bardziej kilkudziesięciu zgrzewek wody. Pomyślcie o oszczędności $$$.

Najważniejsze

Najważniejszy w tym wszystkim jest też umiar, bo z jednej strony mamy górę śmieci stanowiących opakowania produktów spożywczych, a z drugiej strony druga, czasem i większa kupa zmarnowanego jedzenia. Umiar jest bardzo eko-friendly. Lepiej pojechać i dokupić w razie potrzeby, niż innymi słowy, wyrzucać pieniądze do śmietnika. Im prostsze jedzenie, tym pyszniejsze i tym mniej śmieci. Im mniej śmieciowe jedzenie, tym mniej śmieci.

Na hasło MARTA15 macie zniżkę 15% do Domowej Spiżarni! <3

Marta.