Hej!

Sukienka Olsztynianka

Być może część z Was domyślała się tematu trzeciej i ostatniej, finałowej części serii wpisów o szwalni w Bartoszycach oraz stworzenia projektu sukienki, od pomysłu w głowie do gotowego projektu. Słusznie, ktoś mógł wpaść na to, że to były opisy etapów dużego projektu w kooperacji lokalnej marki Take Lake oraz mojej (więcej o Take Lake). Zamysł całego projektu był prosty – uświadomienie naszych obserwatorów i czytelników jak praca w szwalni wygląda na co dzień z różnych perspektyw, jak rzeczy są zrobione, ile osób i wysiłku za tym stoi, jak ważne jest wybieranie lokalnych marek i dbanie o środowisko oraz o nasze portfele i jak uszyć sukienkę. Ale jest jeszcze jedna myśl przewodnia, która nam przyświecała – jak pokazać, że nasze miasto, Olsztyn, jest niezwykle wyjątkowe.

I tak właśnie powstała nasza autorska sukienka z limitowanej edycji, Olsztynianka

Z Justyną Krakowińską, pomysłodawczynią i założycielką marki Take Lake spotkałyśmy się jesienią przy okazji naszej pierwszej współpracy i szybko znalazłyśmy wspólny język, oraz odkryłyśmy, że mamy podobne wizje rozwoju oraz światopogląd – szczególnie ten nasz lokalny, slow, olsztyński świat. Nie podoba się nam stwierdzenie, że w Olsztynie nic się nie dzieje, oraz że w Olsztynie nie ma co robić. Ramię w ramię, postanowiłyśmy stworzyć wspólny projekt sukienki pasujący każdej kobiecie, niezależnie od wieku i stylu. Jaka jest Olsztynianka? Odważna, luksusowa, z klasą, wygodna, komfortowa, wielorazowa, wielofunkcyjna, elegancka, sportowa, na bal i na wycieczkę za miasto – ma wszystkie cechy, jakich kobieta potrzebuje i szuka w sukience. Czy da się połączyć potrzeby kobiet w każdym wieku i na każdym etapie życia? Każda z nas jest inna… Co nas łączy?

Olsztyn

Justyna, przedsiębiorcza bizneswoman o wielkim sercu i ogromnej wyobraźni. Pomysłodawczyni i właścicielka marki Take Lake wie, że za dobrym ubraniem stoi świetny materiał.

Monika, to starsza siostra Justyny, mama dwójki chłopców. Urocza, elokwentna i uśmiechnięta dziewczyna, która wygląda na mniej niż 20 lat i ceni sobie funkcjonalność o każdej porze dnia i nocy – strój idealny to taki, gdy wygląda się szykownie w biurze, jest nieograniczający podczas zabawy z synkami i  szałowy w weekend! 😉

Pani Anna Krakowińska, szalenie elegancka Pani Doktor. Pasja do mody oraz zmysł smaku i gust były dla nas ogromnym wsparciem w całej kampanii, to duży zaszczyt ubierać dojrzałą kobietę i usłyszeć, że czuje się fantastycznie w Naszym projekcie!

Gosia, czyli tegoroczna przyszła panna młoda, która ponad wszystko ceni sobie komfort i wielofunkcyjność, wybiera taką stylizację w sam raz na łódkę czy do lasu, athleisure! Najlepiej jest, gdy nic nie ciągnie, ciśnie ani nie opina, to jest strój idealny na każdy humor i niepogodę, i do trampek i… na poprawiny nad przepięknym, mazurskim jeziorem! 🙂

Marta, młoda mama, która już na sesji miała okazję poddać sukienkę prawdziwej próbie. Tylko młoda mama wie, jak silna jest potrzeba posiadania eleganckiej ale jednocześnie komfortowej sukienki, w której myk myk i można nakarmić pociechę dzięki regulowanemu, kopertowemu pasowi.

I ja…

 

Cały projekt jest oczywiście z nutką zero waste. Skorzystałyśmy tylko i wyłącznie z materiału wyprodukowanego w Polsce, który były dostępny w szwalni, nie pozwalając mu się zmarnować. Kolor? Oczywiście nasze niebieskie, warmińsko-mazurskie jezioro. Fason – dla każdej kobiety. Podobno to niemożliwe, ale nam się udało, dodatkowo, każda sztuka jest zrobiona w modelu one size. Każda z nas zna zdjęciach… ma na sobie tę samą sukienkę! Oto magia pomysłu i wykroju – tutaj przeczytasz o tym więcej. Ile trwał nasz projekt? Około miesiąca, narzuciłyśmy sobie szaleńcze tempo, ale to tylko dlatego, że nie ma rzeczy niemożliwych – no może oprócz Naszej sukienki – jest niemożliwa, niesamowita! 🙂

Cel? Teraz, gdy widzimy efekty całej współpracy i uśmiechy na twarzach zaproszonych do sesji kobiet – bezcenny! Udało się. Mam zaszczyt zaprosić i Was, drogie Czytelniczki do zakupów. Naszą Olsztyniankę w limitowanej edycji znajdziecie tutaj. Sukienka stworzona jest w specjalnej cenie – dostępnej dla każdej z Nas. Sukienka uszyta w szwalni w Bartoszycach z miękkiej, wysokogatunkowej dzianiny, w której przechodzisz cały sezon. To taka sukienka, w której nie tylko wyglądasz rewelacyjnie, ale i rewelacyjnie się w niej czujesz!

Marta

 

 


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *